Prezeska Zarządu Fundacji: marta@window-of-life.org Koordynatorka działań promocyjnych i fundraisingowych: magda@window-of-life.org
Kilka miesięcy przemyśleń, kolejne kilka przygotowań, szczypta szaleństwa i pragnienie przeżycia przygody. Uśmiechy losu i zbiegi okoliczności, by 15 września 2015 roku przejść przez bramę Window of Life Babies Home w Masindi.
Jeśli się pojawia poczucie zazdrości albo jeśli się otwiera klapka w głowie, że chciałabym /-ym przeżyć coś takiego, to warto za tym pójść. I tak naprawdę dlatego piszę te słowa, aby ktoś, kto być możę mnie teraz przeczyta , pomyśli sobie, że też by tego właśnie chciał ?
Na początku kwietnia Marta wyjechała do Ugandy po raz pierwszy w towarzystwie swojej Mamy. Choć zajęło jej dobrych kilka lat, by przekonać Mamę do odwiedzenia domu dziecka i kraju, w którym dorastają „jej dzieci”, w końcu nadszedł ten moment.
Majorine - 8-letnia Majorine pojawiła się w naszym domu 4 tygodnie temu. Pierwsze tygodnie spędziła pod okiem naszych opiekunek i lekarzy w pobliskim szpitalu, ale już dziś mieszka z nami i aklimatyzuje się w swoim nowym, bezpiecznym domu.
13-letnia Gladys stanęła na naszej drodze niespodziewanie. Została przywieziona do tego samego szpitala co Majorine. Dwie małe dziewczynki leżały łóżko w łóżko, obie w ogromnym bólu. Gladys opiekował się jej 60-letni ojciec.
Gladys jest cudem tego roku! Gdy w maju rozpoczęliśmy jej leczenie, cała jej choroba była jedną wielką niewiadomą. Jedyne, co było wiadomo, to że ta dziewczynka ma ogromną wolę życia i ogromną siłę, która pozwoliła jej wytrwać w bólu przez wiele miesięcy.